tag:blogger.com,1999:blog-721818956167112992.post3893031455275277853..comments2023-09-03T13:16:34.823+02:00Comments on Podróżują...: San Cristobal de las CasasAnonymoushttp://www.blogger.com/profile/01582919117936685414noreply@blogger.comBlogger2125tag:blogger.com,1999:blog-721818956167112992.post-27215906829950182002013-09-20T03:08:01.596+02:002013-09-20T03:08:01.596+02:00¡Hola Koki!
Rzemyk mi sie zerwal i ciezko bylo ku...¡Hola Koki!<br /> Rzemyk mi sie zerwal i ciezko bylo kupic nowy, bo sprzedawali tylko na wielkie szpule. Udalo sie w koncu kupic jakas muline i od ostatnich godzin w San Cristobal Nosorozec wrocil juz na swoje miejsce ;) Weronika Kolagonoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-721818956167112992.post-23611549436709955952013-09-20T01:26:58.109+02:002013-09-20T01:26:58.109+02:00Taką ekspozycję towaru jak na straganie u tej babk...Taką ekspozycję towaru jak na straganie u tej babki to rozumiem :).<br /><br />PS. Co się stało z nosorożcem? :)Kokihttps://www.blogger.com/profile/15608233553612204896noreply@blogger.com