tag:blogger.com,1999:blog-721818956167112992.post5529392635328886685..comments2023-09-03T13:16:34.823+02:00Comments on Podróżują...: Filipiny - podsumowanieAnonymoushttp://www.blogger.com/profile/01582919117936685414noreply@blogger.comBlogger4125tag:blogger.com,1999:blog-721818956167112992.post-35737482626596125322013-06-17T08:33:19.894+02:002013-06-17T08:33:19.894+02:00Witajcie podróżnicy,
czytamy, oglądamy i pozytywni...Witajcie podróżnicy,<br />czytamy, oglądamy i pozytywnie zazdrościmy. Zaglądnęliśmy tu z nieznacznym opóżnieniem i jedziemy od dołu, od początku Waszej wyprawy. Piękne zdjęcia. Brawo !!! Z doświadczenia wiem, że zdjęcia to jedynie "przypominajka" dla wspomnień. Te zawsze są Wasze.Nigdy nie zginą. Piszcie, piszcie, piszcie.<br />Podziwiamy Waszą fantazję w takiej podróży. Życzymy szczęśliwych chwil i pięknych doznań.<br />Pozdrawiam,<br /> Jacek z pokładu FandangoAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-721818956167112992.post-9148948758835267032013-06-14T06:39:01.417+02:002013-06-14T06:39:01.417+02:00litrowy San Miguel, to brzmi dobrze :)
Bo tak sobi...litrowy San Miguel, to brzmi dobrze :)<br />Bo tak sobie pomyślałam, że może na Filipinach nie ma grubasków [stąd pytanie o motorki], że może klimat sprzyja, czy coś. Ale Azja to Azja.Anahttps://www.blogger.com/profile/14892228205862457037noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-721818956167112992.post-8138816036107496472013-06-13T22:55:10.261+02:002013-06-13T22:55:10.261+02:00Hahaha... no właśnie Anek, takie drinki to nie był...Hahaha... no właśnie Anek, takie drinki to nie były od święta na plaży. Boracay Rum Coconut (od 6 do 8zł za butelkę 700ml) z sokiem ananasowym (od 4 do 6 zł za ponad litrową puszkę) to była najtańsza impreza na Filipinach :). W knajpach ceny są jak w Polsce, drinki są bardzo drogie, więc lepiej wybrać sklep. Jeśli chodzi o piwo to Red Horse lub San Miguel (od 6-8zł za litrową butlę) :). Filipińczycy lubią alkohol, więc jest on łatwo dostępny w powszechnie spożywany :). Jeśli chodzi o tricycle to absolutnie nie ma ograniczeń wagowych. Ludzi wpakują tam tyle ile się zmieści do tego na dachu jakieś wielkie bagaże, nie wiem jak to jest możliwe, ale ten motorek jakoś (chociaż czasem ledwo ledwo) daje radę :) To jest Azja :). Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/09267675094372235560noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-721818956167112992.post-81807260180653623212013-06-12T07:01:23.407+02:002013-06-12T07:01:23.407+02:00Skoro w pierwszym temacie poruszyliście już temat ...Skoro w pierwszym temacie poruszyliście już temat promili...jak tam z alko?<br />Co się piło na Filipinach? ale tak na co dzień, nie od święta na plaży :)<br />To raz, a dwa... Jeżeli chodzi o tricycle...istnieje jakieś ograniczenie wagowe?Anahttps://www.blogger.com/profile/14892228205862457037noreply@blogger.com